powieści fantasy o czarach i magii

Kogiel mOgiel i Oca Cola.. dobre Smile

fakt, to w dalszym ciągu ksiązka dla dzieci, nawet śmierci i morderstwa nie czynią jej dojrzalszej i poważniejszej, ale jakąś groteskową. Zamiast opisać co i jak z parami, to ona myśli, że my dzieci jesteśmy Smile

Całe szczęście, że zostają blogi, na których to opisujemy pikantne szczegóły ;P

No też racja... a słyszeliście, ze fani Harrego wysłali Rowling czyste kartki? Bo laska powiedziała że 7 część jest tak długa że je papieru braknie

nie no... wiem:) ale strasznie przykro mi było, że ona te Poobcnze wątki potraktowała tak po macoszemu, ciągle tylko wspaniały Harry i ten Dumbledore, myślałam, że tym rzygnę, a o reszcie po jednozdaniowych wzmiankach Smile

ps. u mnie na blogu jest inaczej Very Happy

Wiem bo czytałam hehe^^

na którym blogu?

a ja... hmmm... mama mi przeczytała Śpiącą królewne i się zaczęło

u mnie na blogu dopiero będzie inaczej... tylko znajdę albo wymyślę Isis jakiegoś kochanka...

Ale chyba jak podrośnie co? Bo teraz to za młoda jest...

ona jest dorosła, ale dla zadania jakie dostała od matki musiała rzucić na siebie zaklęcie;]

........................................ (tu nastąpiło moje zdziwienie, którego nie umiem opisać słowamy). Jest dorosła? W takim wazie kochanek jest wręcz wskazany tylko zastanawiam się kiedy ona się zmkieni chociaz na chwilkę w dorosłą.

och będzie się zmieniać... nie tylko w dorosłą... jest jeszcze przekleństwo bogini...

oj chyba wiem w co jeszcze^^ śliczne łuski i te sprawy co?

;] rzeczywiście śliczne czarne łuski...

hm... ja chyba też muszę sobie znaleść jakąś kobite... albo wampirkę Smile

któraś chętna?